Pierwszy rok obowiązkowego składania e-sprawozdań za nami – podsumowanie

Nowe przepisy dotyczące metod sporządzania i składania sprawozdań finansowych weszły w życie 1 października 2018 roku. Począwszy od tej daty, wszelkie sprawozdania finansowe należy przygotowywać w formie elektronicznej.

Ministerstwo Finansów w Biuletynie Informacji Publicznej na swojej stronie internetowej zamieściła poprawne struktury logiczne i format (XML), za pomocą których należy sporządzić tak zwane e-sprawozdania finansowe. Co więcej, muszą być podpisane kwalifikowanym podpisem elektronicznym lub ewentualnie podpisem potwierdzonym profilem zaufanym platformy ePUAP. O ile przepisy weszły w życie pod koniec zeszłego roku, dopiero w okresie pomiędzy marcem i lipcem 2019 roku mogliśmy zaobserwować, jak przedsiębiorcy poradzili sobie z nowymi obowiązkami.

Ograniczenia związane z formatem XML oraz systemami systemów RDF i S23

Format XML, wybrany przez Ministerstwo Finansów (MF) do sporządzania struktur logicznych sprawozdań zgodnych z ustawą o rachunkowości, stosowany był wcześniej również w przypadku schematów JPK (Jednolity Plik Kontrolny). Przedsiębiorcy mieli do dyspozycji specjalną aplikację przygotowaną przez MF, które pozwalała na czytelne i wygodne tworzenie elektronicznych sprawozdań. Dostępne są również liczne programy księgowe oferujące podobne funkcje. Niestety w obu przypadkach nie obeszło się bez błędów podczas tworzenia tych narzędzi. Szczególnie powszechnym uchybieniem była możliwość użycia numeru NIP w danych identyfikujących jednostkę. Podmioty wpisane do rejestru przedsiębiorców zobowiązane są do posługiwania się tutaj numerem KRS. Między innymi właśnie aplikacja MF zezwalała na użycie naszego NIP-u. W rezultacie systemy S24 i RDF nie pozwolą dołączyć takiego pliku do zgłoszenia. Nasze elektroniczne sprawozdania finansowe muszą zawierać poprawny numer KRS zgodny z danymi spółki. Co więcej, doszło do odkrycia licznych wymogów technicznych i ograniczeń na etapie wgrywania dokumentów zarówno przy użyciu systemu RDF, jak i S24. Chodzi między innymi o takie kwestie jak limit wielkości pojedynczego pliku wgrywanego do systemu (maksymalnie 5 MB) czy też ograniczenia w użyciu znaków specjalnych w nazwach plików.

Ograniczenia językowe

Nie tylko systemy RDF i S24, ale również struktury logiczne elektronicznych sprawozdań dostępne są jedynie w języku polskim. W praktyce oznacza to, że członkowie zarządów spółek nieznający tego języka muszą podpisać dokument bez możliwości zapoznania się z jego zawartością. Szczególnie osoby nieposiadające numeru PESEL muszą skorzystać z opcji kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Wszystko to przekłada się na dodatkowe utrudnienia dla cudzoziemców zaangażowanych w struktury korporacyjne polskich firm. Zgodnie z objaśnieniami MF do podpisania e-sprawozdań wystarczy posiadanie kwalifikowanego podpisu elektronicznego uzyskanego w dowolnym kraju Unii Europejskiej lub nawet spoza UE. Wystarczy, że będzie zgodny z algorytmem XAdES. Jednakże w praktyce takie podpisy były odczytywane jako niekwalifikowane i systemy sądowe je odrzucały.

Dalsza elektronizacja procedur jest nieunikniona, jeśli pragniemy zwiększyć sprawność polskiej administracji rządowej. Pierwszy rok obowiązkowego składania e-sprawozdań finansowych ukazał wiele mankamentów i niedociągnięć, z którymi należy się uporać. Problemy techniczne, bariery językowe, czy też wątpliwości natury prawnej — pomimo wszystkich tych trudności, tegoroczny okres sprawozdawczy stanowił cenną lekcję zarówno dla przedsiębiorców, jak i rządu. W kolejnych latach cały ten proces powinien przebiegać znacznie sprawniej.

źródło: mddp-outsourcing.pl – biura rachunkowe Warszawa

Poprzedni artykułSzybki leasing – czy to jest możliwe? Pewnie, że tak!
Następny artykułIdziesz na studia? Wybierz finanse i rachunkowość!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj